Spędzanie wolnego czasu przez dzieci jest bardzo ważnym elementem ich rozwoju. Z pozoru zwykłe zabawy mogą zawierać w sobie elementy edukacyjne, aktywujące poszczególne zmysły bądź stymulujące rozwój określonych grup mięśniowych.

Często z ust rodziców padają stwierdzenia: „moje dzieci mogłyby siedzieć cały dzień przed komputerem”, „moje dzieci swój świat ograniczają do smartfonów” czy „dzieci nawiązują wzajemne relacje głównie w social mediach”.

Rzecz jasna jest w tych stwierdzeniach trochę prawdy. Musimy jednak mieć świadomość, że taka postawa w dużej mierze zależna jest od nas, rodziców. Skoro godzimy się na spędzanie wolnego czasu ze smartfonem w ręku i nie proponujemy bardziej ogólnorozwojowych rozwiązań, to musimy liczyć się z tym, że nasze pociechy będą brać przykład z innych rówieśników, dla których świat wirtualny jest światem zupełnie realnym. Dzieci nie zamykają się na inne formy aktywności, ktoś jednak musi im zaproponować inne rozwiązania.

Musimy wiedzieć, że alternatywa dla stechnicyzowanego świata jest dosłownie w zasięgu ręki i są nią między innymi coraz popularniejsze parki sensoryczne – miejsca projektowane tak, by pobudzać zmysł słuchu, węchu i dotyku. To miejsca wykorzystujące głównie bodźce pozawzrokowe, które w codziennym życiu są obecnie traktowane nieco po macoszemu. Przebywanie na świeżym powietrzu, rozwój motoryczny, umiejętność poprawnego funkcjonowania społecznego to obecnie obszary, na które trzeba zwracać szczególną uwagę. Przede wszystkim dlatego, że młodsze pokolenia mają coraz mniej możliwości, by korzystać z nich w sposób naturalny i niewymuszony. Parki sensoryczne to wciągająca zabawa na świeżym powietrzu. Proponowane atrakcje niejako wymuszają równoczesną stymulację wielu zmysłów, a to wpływa pozytywnie na zrównoważony rozwój mózgu i rozwija umiejętności budowania relacji społecznych.

Parki sensoryczne wykorzystują z pozoru proste i znane od lat zabawy, na przykład:

• równoważnie i konstrukcje pełniące rolę toru przeszkód. To idealne miejsca, gdzie dzieci mogą rozwijać swoją zwinność i sprawność fizyczną; to także możliwość rozwoju zmysłu orientacji w przestrzeni. W Lesie Odkrywców spotkacie równoważnię o kolosalnych rozmiarach – jest konstrukcją zrobioną z kilkumetrowych bali, która świetnie sprawdzi się jako test z równowagi!
• ścieżki sensoryczne uczą nas, że dotyk to nie tylko domena dłoni – stopy również mogą przekazywać nam różnego rodzaju informacje. Stąpanie po kamieniach, pieńkach czy szyszkach to bardzo intensywne doznania zmuszające do pracy wyobraźnię i ośrodki mózgu odpowiadające za kojarzenie. Oczywiście w naszym lesie posiadamy i taką ścieżkę. Bardziej trafne byłoby jednak stwierdzenie, że nasz park jest w zasadzie jedną wielką sensoryczną ścieżką 🙂
• naturalne instrumenty to wręcz zaproszenie do tworzenia własnej muzyki. Przyroda jest dla nas doskonałą inspiracją – udowadnia, że nawet najprostsze rzeczy mogą mieć niebanalne przeznaczenie, a przy ich zastosowaniu ograniczeniem jest tylko nasza wyobraźnia. Polana dźwięku w Lesie Odkrywców jest dodatkowo niemal całkowicie zintegrowana z otaczającym ją lasem. Większość instrumentów wykonanych jest z pieńków i gałęzi!
• polana zapachu to kolejny element sensorycznego placu zabaw. Ten zmysł jest narzędziem ułatwiającym przetrwanie roślinom, dla zwierząt zaś to jeden ze sposobów komunikacji. Dla nas, ludzi może być natomiast podstawą budowania skojarzeń oraz emocji. Kawa, cytrusy, czosnek – ten zapach rozpozna każdy. Na naszej polanie skupiliśmy się głównie na kwiatach – posadziliśmy tu pięknie pachnące byliny i zioła – rozróżnienie ich nie jest już takie łatwe, ale spokojnie – czekają na Was podpowiedzi!

Opisywanie parków sensorycznych jest trochę jak opisywanie emocji – nic nie zastąpi nam własnych doświadczeń. Zapraszamy Was do Lasu Odkrywców, gdzie na własnej skórze poznacie jak wiele do zaoferowania ma Wam natura.